Tomek

Dzięki generalnemu sponsorowi - naszym Szefom mogliśmy z Jurkiem całkiem nietypowo odbyć integrację działu IT KE:)

Wiało i lało w piątek niemiłosiernie, do tego przechodzący aktywny niż pogodowy.

Rybom to nie przeszkadzało i spławiały się wszędzie i do tego od czasu do czasu coś tam sobie podgryzały na naszych wędkach.

Z tyłu za Jurkiem widoczna budka wędkarska, sponsorzy tak nas wyposażyli, że mogliśmy wynająć ją wraz ze stanowiskiem - co dało nam szansę koczowania w czasie deszczu pod dachem i nie musieliśmy rozbijać namiotów w błocie. Dziękujemy jeszcze raz.

Cel osiągnięty - mina Jerzego bezcenna - jest ryzyko, że mamy nowego adepta manii karpiowej.

Pytanie czy budżet domowy wytrzyma nowe hobby hiiiiiaaaaaaaaaa, każdy z nas to przechodził :)

Ponowna ustawka w trakcie ustalania........